Nawet jak wpadniesz na początku sesji do lodowatego Morskiego Oka 😉 . Natalia i Tomek podczas czerwcowej sesji ślubnej w Tatrach. Żałujcie, że rozdzielczość zdjęcia widocznego na stronie nie pozwala idealnie podziwiać przeuroczej miny Natalii 😀 brodzącej niespodziewanie po kostki w krystalicznie czystej i zimnej wodzie największego jeziora w Tatrach. Na szczęście humoru nie zabrakło do końca pleneru… #teMomenty vol 3. CDN.
Posts Tagged ‘zdjęcia ślubne w górach’
W górach twardym trzeba być, a nie miętkim!
13 sierpnia, 2014Biały welon na Kasprowym Wierchu
27 stycznia, 2014Wczoraj na Facebooku zapytałem Was o to jaką sesję zobaczylibyście najchętniej na mojej stronie jako następną w kolejności. Ponownie wygrały góry. Przed Wami zgodnie z umową zdjęcia z sesji Magdy i Tomka. Ślubu i wesela tym razem nie będzie ponieważ nie fotografowałem tej części ich wielkiego dnia 🙂
Początek pleneru na Kasprowym Wierchu (1987 m n.p.m.) na który wjechaliśmy kolejką linową oraz baardzo deszczowy i mglisty koniec w okolicach Czarnego Stawu Gąsienicowego (1620 m n.p.m) (podobno gdzieś tam był) wraz z pamiętnym zejściem do Kuźnic. Oszczędzę Wam szczegółów i nie będę mówił jak bardzo przemokliśmy. Jeśli mniej więcej wiecie jak długo schodzi się z góry to łatwo sobie to wyobrazicie kiedy napiszę że deszcz NON STOP napieprzał jak dziki.
Jeśli i Wam przyjdzie kiedyś do głowy pomysł pieszego zejścia do Kuźnic jako część naszej sesji to proponuję dobrze zastanowić się nad tym pomysłem 7 razy. Największe burze jakie przeżyłem w Tatrach złapały nas właśnie w tym miejscu-żeby nie było że nie ostrzegałem 😉
Więcej zdjęć z tej sesji pojutrze na Zdjęcie ślubne w górach. A jeśli nie chcesz nic przegapić:
Zajawka sesji w górach + zaproszenie do newslettera
22 października, 2013Rekordowo + pomysł
Ten sezon jest dla mnie rekordowy pod względem wyjazdowych sesji ślubnych. Tych dalszych i bliższych, „egzotycznych” mniej lub bardziej również tych dla mnie w pewien sposób wyjątkowych-w górach. Rekordowy również pod względem zrealizowanych „samych” plenerów „samych” czyli bez ślubu i wesela. Coraz więcej osób ze względu na zajęte terminy decyduje się na realizację samej sesji w wymarzonym przez siebie miejscu. I wiecie co? Bardzo mi się to podoba, może by tak skupić się tylko i wyłącznie na sesjach i realizować tylko i wyłącznie bardziej lub mniej nieziemskie plenery 🙂 ? Mam bilion pomysłów ale 0 czasu na ich realizację, coraz częściej o tym myślę co z tego wyjdzie jeszcze nie wiem. Co Wy o tym sądzicie? Pomożecie podjąć decyzję?
Zaproszenie do NEWSLETTERA
Dziś oprócz zdjęć i tradycyjnego zaproszenia do ich komentowania mam dla Was inną ważną informację mianowicie zaproszenie do bezpłatnej subskrypcji treści, które jako pierwsi uprzywilejowani będziecie znajdować na www.arekGMURCZYK.pl. Zbierałem się do tego do 2 lat. Dziś wdrożyłem na blogu i polecam Wam wypróbować.
Dlaczego warto?
Zapiszcie się do NEWSLETTERA dzięki któremu nic już Wam nie umknie, nie musicie non stop sprawdzać Facebooka, Twittera w poszukiwaniu nowych zajawek. Wystarczy wpisać swojego maila w poniższe okienko żeby jako pierwszym być poinformowanym o nowych zdjęciach na stronie. Szanuję swój czas, Wasz również tym samym gwarantuję Wam, że adres który powierzacie mi zapisując się do mojej bazy jest bezpieczny i znany tylko i wyłącznie mi. 0 spamu, 0 przymusu- w każdym momencie po otrzymaniu nowej wiadomości z linkiem i skrótem artykułu ze strony możecie wypisać się z listy mailingowej-jednym kliknięciem. Proste jak konstrukcja cepa . Spróbujcie. Nic nie tracicie a zyskać możecie sporo. Informacja jest dziś w cenie, ten kto zna ją pierwszy ma przewagę a jeśli dodać do tego, że lada moment planuję konkurs dla najszybszych to już w ogóle nie ma się co zastanawiać tylko zapisywać 😉 . Sam od dawna subskrybuję kilka blogów i szczerze Wam również polecam spróbować. Nie będzie się podobało? Klik i już Was nie ma. Czekerałt!
Zajawka
Przed Wami zajawka lipcowej sesji Gosi i Radka w Tatrzańskim Parku Narodowym. Przepiękne Morskie Oko i Czarny Staw pod Rysami. Więcej zdjęć z tego pleneru znajdziesz już jutro na stronie Zdjęcia ślubne w górach.
Sesja ślubna Kasprowy Wierch
21 sierpnia, 2012Nie wiem ostatnio za co się złapać. Sesję goni sesja. Reportaż goni reportaż. Morze gonią góry. Góry goni morze i tak w kółko. Wróciłem z Trójmiasta po to żeby jechać do Zakopanego z którego zdążyłem właśnie wrócić i do którego ponownie ruszam w sobotę prosto z piątkowego wesela na wesele sobotnie… Krótko ale wyjątkowo treściwie. Mała zapowiedź pleneru Kasi i Maćka. Kasprowy Wierch. Więcej za jakiś czas na: Zdjęcia Ślubne w Górach i Facebooku gdzie codziennie publikuję nowe fotografie-zapraszam.