W połowie sierpnia wspólnie z Justyną i Radkiem wybraliśmy się do pobliskiego Torunia w poszukiwaniu wspomnień czasów studenckich młodej pary. Jedną z fantastycznych ulic mojej ulubionej Toruńskiej Starówki jest ulica Ciasna, ciasna nie tylko z nazwy o czym (prawie) bardzo skutecznie przypomniał mi jeden z dostawczych samochodów (któremu oczywiście z bliska musiałem chcieć zrobić zdjęcie 😉 ) i jego lusterko, pęd którego z bardzoooo bliskiej odległości poczuł mój obiektyw, swoją drogą ciekawy jestem czy również i w tym przypadku (dzięki za poprzednie 😀 ) kolega Skibek wybawiłby mnie z opresji ratując ułamany bagnet optyki 😉
Lubię Toruń, chętnie do niego wracam, zdjęcia ślubne w tym miejscu mają dla mnie szczególną magię, którą mam przeczucie jeszcze nie raz spróbuję odnaleźć.
