Dziwny ten sezon no ale co możemy zrobić? Chyba zbytnio niewiele. Pozostaje nam czekać i pomimo wszystko być dobrej myśli, żeby nie zwariować 🙂 Rozmawiam z młodymi parami, zespołami, fotografami, filmowcami i właścicielami sal weselnych. Jest ciężko. Kolejne wesela odwołane, inne przełożone na przyszłość, zdarza się, że również na tę „bliżej nieokreśloną”. Nikt w życiu nie spodziewał się, że coś takiego może mieć miejsce. Niektórzy zwinęli biznesy, niektórzy przebranżawiają się jak mogą. U mnie również mnóstwo zleceń odwołanych, inne przełożone. Nie pamiętam lata i jesieni z taką ilością wolnych weekendów, ale nie ma tego złego mam wreszcie czas zacząć robić rzeczy które od jakiegoś czasu chodziły po głowie ale nie było na nie czasu 😉 Początek nowości pewnie w przyszłym tygodniu… Przyszły sezon ślubny może być też ciekawy już w tym momencie widać zainteresowanie nie do końca „typowymi” terminami. Pewnie będzie dużo piątków a i czwartki obstawiam.
Poniżej wspomnienia wczorajszego (właśnie) czwartkowego wesela Angeliki i Janusza w Szmaragdowym Dworze, nieopodal Płocka. Piękna sala, piękne wesele! Wszystkiego dobrego młodej parze!
A Wy jak tam? Trzymacie się w tych dziwnym czasach 😀 ? Damy radę!