Wenecja uważana jest za jedno z najpiękniejszych oraz najbardziej romantycznych miejsc na świecie i przyznam szczerze, że po tym co zobaczyłem jakoś mnie to wcale nie dziwi. Ze względu na przystępne ceny biletów tanich linii lotniczych (przy dobrych wiatrach poniżej 200 zł) cel podróży nowożeńców oraz marzenie większości fotografów ślubnych, do niedawna również i moje 😉
Położona na 117! bajkowych wyspach połączonych ze sobą niespotykaną nigdzie indziej siecią kanałów wodnych. Wszechobecny unoszący się w powietrzu duch Casanovy, Plac świętego Marka, Pałac Dożów czy robiący ogromne wrażenie Grand Canal. Klimatyczne bajkowe pałace, przepiękna niepowtarzalna architektura, niezliczona ilość mostów i mosteczków, ciasnych uliczek, oraz romantycznych gondoli sunących majestatycznie kanałami dzielącymi miasto.
Zarówno z punktu widzenia fotografa jak i osób fotografowanych Wenecja to jednym słowem (no dobra może pięcioma): wymarzona sceneria niepowtarzalnej sesji fotograficznej.
Z Anią i Piotrkiem pierwszy raz spotkałem się na lotnisku we Wrocławiu. Po moim efektownym wejściu polegającym na przymusowym 15 kilowym odchudzeniu bagażu (15 czy 30kg wielka mi różnica… 😛 ) ruszyliśmy w podróż której fotograficznym celem była główna historyczna część Wenecji zamieszkała jedynie przez 60 tysięcy mieszkańców. Podczas naszego pleneru na dłuższą chwilę wylądowaliśmy też na Wyspie Murano słynącej z produkcji najdroższego na świecie szkła weneckiego. Co prawda z nie do końca własnego, świadomego wyboru no ale kto mógł przypuszczać że Murano to nie to samo co Burano… 😀
Przed Wami fotograficzna wędrówka w stronę upalnego sierpnia, tyyysiąca turystów, niepowtarzalnych scenerii oraz naszej 12 godzinnej sesji zakończonej w strugach rzęsistego deszczu jednym z najlepszych zdjęć ślubnych jakie do tej pory zrobiłem.
Ponieważ był to jeden z moich najobszerniejszych plenerów to istnieje spore prawdopodobieństwo że kiedyś pokażę Wam więcej zdjęć z tej sesji ( o ile oczywiście będziecie chcieli).
A Ty? Jakie jest Twoje fotograficzne marzenie?
I jak, dobrnęliście do końca 🙂 ? Czy Waszym zdaniem Wenecja słusznie pretenduje do miana jednego z najpiękniejszych i najbardziej romantycznych miejsc świata?